Wiosna!
Choć dziś już pada deszcz i nie jest tak ciepło, wiosna daje już dobitnie o
sobie znać. Parę dni temu wybraliśmy się na rowerach do Lasku Wolskiego, aby
należycie ją przywitać. Pierwsza dłuższa wiosenna przejażdżka na rowerze jest
to prostu cudowna! W końcu można wyjść z zimowego kokonu, rozprostować skrzydła
i polecieć przed siebie! Ciężko uwierzyć, że człowiek pedałujący na tej
dziwacznej metalowej maszynie może czuć się tak wolny jak ptak! Pogoda była
niczym sok pomarańczowy z lodem: wiosenne słońce na bezchmurnym niebie nasycało
powietrze ciepłem i radością, ale ziemia, zwłaszcza w lesie, nadal była pokryta
sporą warstwą topniejącego śniegu. Przez dwie godziny bardzo intensywnie
nasłoneczniałam się, pracując w pocie czoła nad pojawieniem się piegów na
nosie, które znikają na zimę, a które zapamiętale hoduję, odkąd przeczytałam „Anię
z Zielonego Wzgórza”. Potem wizyta na polanie Wobra, gdzie krople spływające z
dachu eleganckiej altanki rozbryzgiwały się migotliwie w słońcu na
potwierdzenie, że ze śniegiem już koniec. I na koniec punkt kulminacyjny
przygody, czyli kopiec Piłsudskiego – wspinanie się na niego to zawsze tysiąc
jeden przygód!
A po powrocie do domu zachciało mi się piwa cytrynowego i lodów malinowych,
zupełnie jakby znów było lato! Zamiast tego przygotowałam bardzo słoneczny
lekko karmelizowany ryż z cynamonem, kardamonem i skórką pomarańczową w towarzystwie
imbirowych jabłek i bitej śmietany. Danie słodkie lekkie i wiosenne – pasuje na
każdą porę dnia. Serdecznie zapraszam!
Porcja ryżu
2 łyżeczki kurkumy
2-3 łyżki masła
2-3 łyżki brązowego cukru
Szczypta kardamonu kardamonu lub do smaku
Szczypta cynamonu lub do smaku
Skórka starta z jednej małej pomarańczy
(można skorzystać z gotowej mieszanki przypraw)
Imbirowe jabłka
2 obrane i pokrojone na kawałki jabłka
Szczypta imbiru lub bo smaku
½ szklanki wody
Bita śmietana
Kubeczek śmietanki 30% + mikser
Do gotującej się wody wrzucamy odpowiadającą nam ilość ryżu oraz 2 łyżeczki
kurkumy (można dodać mniej lub więcej przyprawy w zależności od pożądanej przez
nas intensywności koloru). Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu,
następnie odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Kiedy ryż się gotuje, możemy
przygotować jabłka: kawałki jabłek wraz ze szczyptą imbiru wkładamy do rondelka
i zalewamy wodą. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok. 10-15 minut aż
jabłka będą miękkie, ale nie będą się rozpadały. W wysokim naczyniu ubijamy
śmietanę i przekładamy ją do miseczki. Na patelni rozgrzewamy masło, kiedy się
roztopi dodajemy cukier i mieszamy dopóki się nie rozpuści, bacznie pilnując,
aby się nie przypalił. Szybko dodajemy przyprawy i skórkę, mieszamy i dodajemy
ryż. Dokładnie mieszamy ryż z masłem, cukrem i przyprawami – próbujemy i w
razie potrzeby doprawiamy: smak powinien być dość delikatny, słodki i maślany, ale
orientalny. Gotowy ryż przekładamy do miseczek i podajemy razem z jabłkami i
bitą śmietaną. Smacznego!
cebulki-niespodzianki |
P.S. Mój wyhodowany z cebulki tulipan był biało-żółty, co biorąc pod uwagę
moje inklinacje kolorystyczne w obecnym czasie (patrz: kolorystyka tego blogu)
nie powinno raczej dziwić. A na Dzień Kobiet dostałam cudowny prezent: zamiast
gotowego kwiatka zostałam obdarowana 5 cebulkami-niespodziankami – już nie mogę
się doczekać, co z nich wyrośnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego blogu. Pozdrawiam serdecznie!