Idealna muffinka powinna być :
śliczna
pyszna
puszysta jak chmurka.
Uwielbiam wybierać papilotki do muffinek – są niczym plisowane spódniczki dla lalek.
Uwielbiam układać muffinki na talerzu i się im przyglądać.
Uwielbiam patrzeć jak szybko znikają i zostają po nich tylko papierowe spódniczki.
Muffinki to dla mnie ulotna radość chwili.
Muffinki z suszonymi wiśniami i płatkami migdałowymi
(10 muffinek)
120 g miękkiego masła
90 g cukru
1 duże jajko
pół szklanki mleka
garść suszonych wiśni
garść płatków migdałowych + trochę do posypania muffinek
120 g mąki
mała łyżeczka proszku do pieczenia
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Blaszkę na muffinki wykładamy papilotkami lub smarujemy cienko masłem.
Masło miksujemy z cukrem na białą puszystą masę. Dodajemy jajko i miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji, następnie dolewamy mleko i znów miksujemy do połączenia składników. Mąkę mieszamy z suszonymi wiśniami, płatkami migdałowymi i łyżeczką proszku do pieczenia, a następnie dodajemy do masy i krótko miksujemy. Napełniamy ciastem papilotki i posypujemy wierzch ciasta pozostałymi płatkami migdałowymi. Pieczemy 20 minut. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego blogu. Pozdrawiam serdecznie!