Dzisiaj w Krakowie prawdziwe letnie burze z ciepłym deszczem - aż słychać jak wszystko rośnie. Jest cudownie i chce się żyć.
Dzisiaj udało mi się ruszyć z miejsca, w którym byłam bardzo długo. Dzisiaj jestem zadowolona ze swojej pracy. Im więcej zrobię, tym więcej mi się chce. Prawdziwa wiosna - prawdziwy nowy początek.
Warto w takich chwilach dać sobie małą nagrodę, bo nagroda nigdy nie smakuje tak dobrze, jak wtedy, kiedy ciężko się na nią zapracowało.
Dzisiaj w nagrodę upiekłam sobie tartę z rabarbarem i skórką pomarańczową. To połączenie smaków jest jednym z moich ulubionych, dlatego sądzę, że godnie otwiera długo wyczekiwany w mojej kuchni sezon rabarbarowy. Przepis pochodzi od mojej ulubionej autorki książek kulinarnych Deborah Madison. Serdecznie zapraszam!
Tarta z rabarbarem i skórką pomarańczową
spód tarty:
115 g masła
80 g cukru
szczypta soli
3 jajka w temperaturze pokojowej
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
(można zastąpić cukrem z prawdziwą wanilią)
skórka otarta z jednej pomarańczy
115 g mąki
nadzienie:
600-700 g rabarbaru
80 g cukru
1 zmielony goździk
1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
krem:
1 jajko
1/2 małego opakowania (czyli ok. 100g) gęstej śmietanki 36% (np. z Piątnicy)
Okrągłą foremkę o średnicy 28 cm lekko smarujemy masłem. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
Rabarbar myjemy, jeśli trzeba obieramy i kroimy w niewielką kostkę. Przekładamy do miski, dodajemy sok z pomarańczy i zasypujemy cukrem. Odstawiamy i czekamy, aż puści sok.
W międzyczasie przygotowujemy masę, która będzie stanowić spód tarty.
Masło, cukier i sól ubijamy na lekką, puszystą masę. Ciągle ubijając, dodajemy po jednym jajku. Następnie dodajemy skórkę pomarańczową, ekstrakt z wanilii oraz mąkę i ubijamy na gładką masę. Tak otrzymane ciasto przelewamy do natłuszczonej foremki, wygładzamy szpatułką, nie zapominając o zrobieniu niewielkiego brzeżku.
Przygotowujemy krem, ubijając jajko wraz z sokiem odlanym spod rabarbaru, a następnie dodajemy kremówkę i ponownie ubijamy.
Równomiernie układamy rabarbar na masie, stanowiącej spód tarty i zalewamy go miksturą śmietanowo-jajeczną.
Foremkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy około 30-40 minut, aż wierzch będzie ścięty i lekko brązowy. Smacznego!
Magdo! Wspaniała! Tak rozmyślam co zrobić, żeby sobie na taką u Ciebie zasłużyć;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Anno-Mario - już ją u mnie masz! Zawsze i wszędzie.
UsuńNagroda także mobilizuje do działania - zwłaszcza tak pyszna nagroda jak to ciasto:)
OdpowiedzUsuń